Felicyta Damczyk (Olimp)

Referat wygłoszony w 1985 r. na sympozjum Klubu Ludzi ze znakiem "P" dot. wspomnień o grupie "Olimp". Z archiwum Jerzego Podlaka.
9' 21''

Alicja Góra

"Wychowywałam się z niemieckimi dziećmi, po polsku nie umiałam, bo rodzice cały dzień musieli pracować"
28' 12''

Jerzy Baniewicz

"Po jakimś czasie wszyscy w obozie się bali, żeby za długo nie siedzieć, bo z głodu można umrzeć"
31' 07''

Jerzy Podlak

"Potem to była makabryczna praca, głównie w rejonie Dworca Nadodrze. Jeździliśmy takimi dwoma wózkami i zbieraliśmy z ulicy zwłoki"
14' 58''

Leokadia Wieczorek

"Na koniec wojny można było pójść, zabić Niemców, krzywdę im zrobić, żeby odreagować co z nami robili w czasie okupacji. Ale nasi Polacy, dużo mówili w czasie wojny, ale jak już zakończenie wojny, po prostu... przebaczyli i krzywdy nikomu nie zrobili"
16' 57''

Juliusz Palibuda

"Podwórze musiałem zamiatać, budynki musiałem zamiatać, chociaż nikt w tych budynkach nie był, bo w piwnicy byli"

Edward Damczyk

Wspomnienia członka grupy "Olimp". Z archiwum Jerzego Podlaka.